W ostatni Bank Holiday tego roku (brytyjski wolny poniedziałek, jeden z trzech w roku) zdecydowaliśmy wyruszyć się ze znajomymi na północ wyspy do Szkocji. Punktualnie o siódmej spotkaliśmy się na dworcu kolejowym w Newcastle i kilka minut później wsiedliśmy do pociągu. Ja dwóch kumpli i świeżo upieczona para młoda ruszyliśmy nad Lochness w góry aby zasmakować szkockiej whisky huggiess i przede wszystkim świeżego powietrza.